Zacznijmy od tego, że nie wszyscy są urodzonymi sportowcami i nie od razu każdy musi mieć niesamowite wyniki w danej konkurencji, ale to nie powód żeby od razu iść po zwolnienie z wf-u. Może i czasem nam się po prostu nie chce, ale spójrzmy na to z innej perspektywy i przekonajmy się, że sport i wf może być naprawdę fajny i warto się w to angażować.
Na początek kilka zalet :
- możemy się odstresować od myślenia o ciężkich kartkówkach i sprawdzianach ;),
- dotleniamy się, co pomaga nam w racjonalnym myśleniu,
- stajemy się sprawniejsi fizycznie,
- mamy satysfakcję, że zdobywamy nowe umiejętności i rozwijamy swoje hobby,
- pobudzamy nasze mięśnie do działania,
- ludzie uprawiający sport wolniej się starzeją,
- poprawiamy ogólny stan naszego zdrowia, zwiększamy wydolność poszczególnych układów,
- podczas ćwiczeń nasz organizm wytwarza endorfiny, czyli hormony szczęścia, odpowiedzialne za dobre samopoczucie,
- poprawiamy wydolność układu odpornościowego, jesteśmy mniej podatni na choroby,
-uczymy się integracji,
- doskonalimy swoje słabości,
- jesteśmy dumni z siebie gdy widzimy swoje postępy,
- i najważniejsze przyspieszamy przemianę materii i spalamy nadmiar kalorii oraz rzeźbimy sylwetkę.
Wiem, że nie wszyscy uprawiają systematycznie sport, ale warto jednak pomyśleć o zdrowiu i zrobić coś dla siebie. Pomyślmy o tym i uczęszczajmy na wf z myślą, że dzięki niemu możemy sobie w jakiś sposób pomóc. Te 3 godziny lekcyjne w tygodniu są wystarczające, by przedłużyć sobie troszkę życie ;). Każdy chce być zdrowy, piękny, wysportowany, a to jest właśnie naturalny sposób, który nam w tym pomoże. Wiadomo, że każdy może sobie dodać swoje ćwiczenia, treningi, ale pamiętajmy o wf-ie, który jest tym minimum zapewniającym nam zdrowy tryb życia. Wiem też, że nie każdy ma na tyle motywacji i siły by ćwiczyć poza szkołą, dlatego wf jest idealnym sposobem na to, by chociaż te parę godzin w tygodniu poświęcić na ruch. 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz